Historia Hufca Lubliniec

Harcerstwo to nie jest coś, co się umie, ale to jest coś czym się jest.

Centralna Akcja Szkoleniowa w Osowcu 1945r.

W sierpniu 1945r. Kwatera Główna ZHP zorganizowała w Osowcu(okolice Grodziska Mazowieckiego) I Centralną Akcję Szkoleniową, której celem było uzupełnienie brakującej kadry instruktorskiej. Akcja trwała w dniach 8-26 VIII 1945 r. i zgromadziła chłopców i dziewczęta(te odbywały szkolenie w Radziejowicach) z Chorągwi: Białostockiej, Gdańskiej, Kieleckiej, Lubelskiej, Mazowieckiej, Pomorskiej, Radomskiej, Rzeszowskiej, Śląsko-Dąbrowskiej, Warszawskiej i Wielkopolskiej. Początkowo CAS miał się odbyć na Mazurach, ale z uwagi na bezpieczeństwo uczestników przeniesiono ją w pobliże Warszawy do Osowca.

osowiec5

Wśród uczestników akcji nie zabrakło harcerzy z Hufca Lubliniec. Na szkolenie wyjechali: Roman Mizgalski, Wit Ożarowski, a także Marian Ożarowski. W akcji wziął także udział, z ramienia Hufca Mysłowice, późniejszy harcerz naszego Hufca - Anatol Muszała.

osowiec1

Uczestnicy CAS-u zamieszkali w budynkach majątku ziemskiego ofiarowanego przez ówczesne władze KG ZHP, zaś część chorągwi Śląskiej zamieszkiwała we własnych namiotach. Jak pisze w swoich wspomnieniach druh Korfanty (Hufiec Mysłowice): "Życie na CAS-ie było urozmaicone wykłady, nauka piosenek, wypady w teren, służba wartownicza, służba w kuchni, a także wieczorne ogniska wypełniały nam czas". Inny uczestnik tych wydarzeń Dariusz Kossakowski wspomina: "Zajęć szkoleniowych skautowskich było bardzo dużo i na wysokim poziomie. Codziennie ogniska z instruktarzem, jak je ciekawie prowadzić. (...). Na zakończenie odbył się Bieg Ćwików. Zastępy, reprezentacje poszczególnych Chorągwi, rywalizowały między sobą na długiej trasie z przeszkodami - wykonywaniem różnych czynności skautowskich." W biegu tym zwyciężył zastęp reprezentujący Chorągiew Harcerzy ze Śląska. Członkiem tego zastępu był Anatol Muszała!!!

osowiec4

W ramach akcji uczestnicy odbyli wycieczkę do Warszawy. Stolica w tym czasie jeszcze nie podniosła się ze zniszczeń jakich dokonali hitlerowcy podczas powstania i tuż po nim. Co krok harcerzy witały ruiny i pogorzeliska.
osowiec2
Dla druha Mariana Ożarowskiego akcja ta miała szczególne znaczenie. To właśnie podczas niej - otrzymał z rąk hm. Aleksandra Kamińskiego stopień podharcmistrza.
osowiec3
Tak druh Marian Ożarowski opisuje pierwsze dni na CAS-ie: "Obozujemy pod namiotami  razem z Hufcem Katowice. Stanowimy najmłodszy zastęp ze wszystkich uczestników, z której to racji spotyka nas najwięcej pracy i przykrości(...). Moja funkcja na obozie to - przyboczny drużynowego (..) Warunki jak na wojenne czasy dosyć możliwe."
pocztowkaosowiec1945r
 
Szkolenie zakończyło się pożegnalna defilada wszystkich uczestników, przed ówczesnym  Naczelnikiem ZHP, hm. Romanem Kierzkowskim.
 

Opracowane na podstawie:
Dh Florian Strzemiecki - Działalność Hufca ZHP Mysłowice w latach 1923-2013
Dh Marian Ożarowski - Wspomnienia
Dh Anatol Muszała - Wspomnienia
Dariusz Kossakowski - "Moje harcerstwo zaczęło się w Modliborzycach", Wieści Gminne nr 24, 2011

Zdjęcia:
Archiwum Hufca Lubliniec
Zbiory prywatne - Marian i Małgorzata Ożarowski